Dodaj do ulubionych GP Studio

Teksty

2017.07.16 - W poszukiwaniu kwiatu paproci

Wiem, wiem, kwiat paproci nie istnieje ale moje poszukiwania storzana bezlistnego (Epipogium aphyllum Sw.) w okolicach Częstochowy, przypominają takie szukanie kwiatu paproci. Można w źródłach, w internecie wyszukać, że jest na terenie Rezerwatu Parkowego koło Złotego Potoku ale konkretów mi brak. Jedyna lokalizacja, którą miałem, nie potwierdziła się, ale mnie to nie dziwi, bo nie przez przypadek mówią o nim, że „Jest gatunkiem pojawiającym się efemerycznie”, czyli może go na tej lokalizacji nie być przez wiele lat, a potem znów się pojawić.
To już druga moja wyprawa do Rezerwatu Parkowego. Z pierwszej nie mam żadnych zdjęć, można powiedzieć, że pierwsza była zwiadem rozpoznawczym.
Tym razem zacząłem od obejrzenia Bramy Twardowskiego.

Poza ładną bramą w skale nic więcej nie dojrzałem ciekawego. Podjechałem więc pod Źródła Zygmunta i Elżbiety, ale tłumy (niedziela) zniechęciły mnie do tego miejsca, ruszyłem więc w przeciwną stronę, w las.
Gdy dojrzałem tę roślinę,

moje serce zaczęło bić mocniej, bo tak jak storzan jest bezchlorofilowa, jednak największe moje wątpliwości budziły „łuski” na łodydze, których na zdjęciach storzana nie widziałem. Poprosiłem znajomego o sprawdzenie, co to jest i okazało się, że to korzeniówka pospolita (Monotropa hypopitys). Gdy ruszyłem dalej szlakiem zauważłym na rozpadających się i próchniejących kłodach drzew ciekawe obiekty, były to grzyb -  próchnilec maczugowaty (Xylaria polymorpha)

i śluzowiec - śluzek krzaczkowaty odm. kanalikowa (Ceratiomyxa fructiculosa var. porioides (O. F. Mull.) T. Mac.)

Obok pniaka dojrzałem też biegacza gładkiego (Carabus glabratus), który coś zajadał

W dalszej wędrówce, na jednym z powalonych dębów dojrzałem innego grzyba - czyrenia dębowego (Phellinus robustus)

Pomyślałem też, że spróbuję uchwycić piękno lasu bukowego

W drodze powrotnej na kolejnych rozpadającym się pniu dojrzałem grzybki z kapelusikami wielkości główki od szpilki.

Po powrocie do domu doszukałem się, że to nie grzyby, lecz kolejny śluzowiec - strzępek wyprostowany (Arcyria cinerea (Bull.) Pers., Syn. meth. fung. (Göttingen)).
Znów nie znalazłem storzana, może mi się jeszcze uda, a jak nie, to w przyszłym roku będę już go szukał w okolicach Trójmiasta.

© Sławomir Maizner